Według informacji przekazanych przez Bloomberg oraz „New York Times”, amerykański system prawny zastanawia się nad wniesieniem postulatu o rozbicie giganta technologicznego, jakim jest Google. Ten potencjalny manewr jest wynikiem decyzji sądu, który uznał firmę za odpowiedzialną za stosowanie praktyk monopolistycznych w dziedzinie mechanizmów wyszukiwania. Wśród proponowanych działań rozważa się wprowadzenie wymogu, aby Google sprzedało swój system operacyjny Android lub przeglądarkę internetową Chrome.
Bloomberg podkreśla, że podział tej międzynarodowej korporacji to tylko jedno z możliwych – a zarazem najbardziej drastycznych – środków mających na celu ograniczenie dominacji firmy Google na rynku.
Do innych możliwości należy zmuszenie firmy do podziału danych z konkurencją oraz wprowadzenie procedur zapobiegających zdobywaniu niesprawiedliwej przewagi na polu sztucznej inteligencji. Prokuratura federalna planuje również zablokować zawieranie umów ekskluzywnych, takich jak te, które Google zawarło między innymi z Apple, by zagwarantować sobie, że jego mechanizm wyszukiwania będzie domyślną opcją dla użytkowników.
Umowy te były jednym z czynników, które wpłynęły na decyzję federalnego sądu w Waszyngtonie. W swoim przełomowym wyroku uznał on Google za winnego nielegalnego stosowania i utrzymania pozycji monopolisty w dziedzinie wyszukiwania informacji i reklam w internecie. Sąd stwierdził między innymi, że takie działania szkodzą konsumentom i hamują innowacje.
Sąd musi jeszcze podjąć decyzję o karze i środkach naprawczych. Departament Sprawiedliwości Stanów Zjednoczonych, który wspólnie z prokuratorami stanowymi wnosił pozew przeciwko Google, ma czas do 4 września na przedstawienie swoich propozycji rozwiązania problemu. Rozprawa odbędzie się 6 września.
„New York Times” zauważa, że jednym z potencjalnych kierunków działań prokuratury federalnej jest zmuszenie Google do sprzedania części firmy odpowiedzialnej za Android lub Chrome. Taki ruch nie byłby pierwszym przypadkiem w historii postępowań antymonopolowych. W poprzednim przełomowym przypadku – procesie przeciwko Microsoftowi sprzed 20 lat – sąd początkowo nakazał korporacji sprzedaż części swojego imperium, chociaż wyrok ten został później odwrócony przez sąd apelacyjny. Mimo to, jak zwraca uwagę „NYT”, ta decyzja miała długotrwałe konsekwencje, ponieważ ograniczyła dominację Microsoftu i umożliwiła rozwój firm konkurencyjnych, takich jak Google.