W poszukiwaniu alternatywnych źródeł energii, kraje z całego świata zwracają coraz większą uwagę na produkcję energii odnawialnej. W Europie obserwujemy wyraźny wzrost produkcji energii z wiatru, który do tej pory wyniósł 665 TWh w bieżącym roku. Jest to prawie pięciokrotność ilości energii wyprodukowanej przez cały sektor energetyczny w Polsce. Kraje takie jak Niemcy i Hiszpania są na czele tej rewolucji, ale niekoniecznie oznacza to, że inwestowanie w turbiny wiatrowe jest tam najbardziej opłacalne. Z badania przeprowadzonego przez Business Insider wynika, że choć Finlandia jest liderem pod względem warunków do produkcji energii wiatrowej, Polska również plasuje się wysoko na liście.
Niemniej jednak, warto zauważyć, że nie wszystkie kraje europejskie inwestują w energetykę wiatrową. Np. Szwajcaria i Słowacja nie mają znaczących mocy zainstalowanych w tym sektorze. Z kolei Niemcy, Francja i Hiszpania przeznaczyły na rozwój energetyki wiatrowej ogromne fundusze i obecnie dysponują największą mocą. Wśród krajów, które nie korzystają z energii słonecznej, ale skupiają się na wiatrowej i hydroenergetyce, można wymienić Norwegię, Finlandię i Danię.
Warto również zwrócić uwagę, że nie wszędzie słońce dostarcza wystarczającej ilości energii do produkcji prądu, a warunki wietrzne znacznie różnią się w poszczególnych regionach. W Skandynawii na przykład, fotowoltaika jest praktycznie nieobecna, za to dominują technologie wiatrowe i hydrotechniczne. Z naszych badań wynika, że w Polsce fotowoltaika generuje trzy razy mniej energii na jednostkę mocy niż we Włoszech i o połowę mniej niż w Portugalii. Jak prezentuje się sytuacja w przypadku energii wiatrowej?
Dane Europejskiej Sieci Operatorów Systemów Przesyłowych pokazują, że do 7 grudnia tego roku w Europie (nie licząc Wielkiej Brytanii, która nie udostępniła danych) wyprodukowano łącznie 665 TWh energii elektrycznej z wiatru. Dla porównania, cały polski system energetyczny dostarczył 139 TWh. Czołówkę europejskiego rankingu producentów energii wiatrowej tworzą Niemcy (18,7% całkowitej produkcji), Hiszpania (8,5%) i Francja (6,4%). Polska plasuje się na szóstym miejscu, za Włochami i Szwecją, z udziałem 2,9%. Jak się okazuje, ilość turbin nie zawsze przekłada się na efektywność – Polska jest w tej kwestii daleko przed Niemcami, Francją i Hiszpanią.