Nowoczesne smartfony to prawdziwe skupiska technologicznych innowacji, które mają za zadanie usprawniać nasze życie. To niewielkie, łatwe do przenoszenia urządzenia są dla nas swego rodzaju bramą do ogromnej wiedzy, aktualnych informacji, globalnej komunikacji niemalże w czasie rzeczywistym, a także do muzyki, filmów, gier, aplikacji społecznościowych i narzędziowych, sklepów internetowych, chmur przechowujących pliki czy systemu nawigacji satelitarnej. Wiele z tych usług oferowanych jest nam bezpłatnie – przynajmniej na pierwszy rzut oka. Czyż to nie cudowne? Wydaje się, że wystarczy tylko korzystać i cieszyć się tymi udogodnieniami oraz hojnością firm, które dostarczają nam te narzędzia zupełnie za darmo. Ale czy na pewno?
W rzeczywistości często bywa tak, że jeśli czegoś nie kupujemy, to my sami stajemy się tym produktem. Firmy, które inwestują ogromne sumy w tworzenie, rozwijanie i utrzymanie różnego rodzaju usług, mają nadzieję na powrót tych inwestycji z jeszcze większym zyskiem. Czy to jest coś złego? Moim zdaniem nie, bowiem tak właśnie wygląda wolny rynek kapitalistyczny. Jeżeli prowadzisz firmę, naturalnie chcesz na niej zarobić. Właśnie dlatego codziennie oglądamy setki reklam, a nasze prywatne dane non stop przesyłane są na serwery różnych korporacji. Te dane stają się najcenniejszą walutą, jaką możemy – a tak naprawdę musimy – zapłacić za usługi tych korporacji. Jest wiele firm, które praktykują ten model biznesowy, ale jedną z najbardziej znanych i wpływowych jest Google.
Czy wiedziałeś, że Google rejestruje miejsca, w których przebywałeś, trasy, którymi się poruszałeś oraz potrafi określić środek transportu, którym podróżowałeś – nawet jeśli twój telefon był zablokowany? Na szczęście istnieje możliwość wyłączenia tej funkcji i usunięcia zgromadzonych danych, jak również innej aktywności online i w aplikacjach powiązanych z twoim kontem Google. W tym artykule przedstawiam, jak to zrobić.
