Płatność za abonament RTV jest często przedmiotem kontrowersji, a jej uiszczenie obowiązuje wszystkie osoby, które korzystają z telewizora lub radia. Serwis Forsal przedstawił niezwykłą historię pustelnika, Patryka, mieszkającego w odosobnieniu w Bieszczadach, który pomimo braku dostępu do prądu, otrzymał wezwanie do zapłaty zaległego abonamentu RTV od Poczty Polskiej.
Patryk postanowił opuścić Warszawę i zamieszkać w małym domku w Bieszczadach bez dostępu do prądu już w 2005 roku. Przed przeprowadzką sprzedał wszystkie swoje urządzenia elektroniczne, takie jak telewizor, radio, laptop i telefon komórkowy. Ta informacja jest istotna, gdyż od 2023 roku, na podstawie wyroku Sądu Administracyjnego, tablet, smartfon, komputer stacjonarny i laptop są również klasyfikowane jako odbiorniki radiowo-telewizyjne.
Patryk przez wiele lat nie posiadał żadnego z tych urządzeń, ze względu na brak prądu w jego domu. Niemniej jednak, otrzymał wezwanie do zapłaty zaległego abonamentu RTV od Poczty Polskiej. Sprawa trafiła ostatecznie do sądu, który orzekł, że pustelnik musi zapłacić abonament za pięć poprzednich lat.
Przyglądając się bliżej sytuacji Patryka, okazało się, że pomimo braku korzystania z telewizji czy radia od wielu lat, nie wyrejestrował się z abonamentu RTV przed przeprowadzką. To właśnie ta niedopatrzenie stała się przyczyną powstania długu.
Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji (KRRiT) ustaliła opłaty za abonament RTV na rok 2025, które nie różnią się od tych z 2024 roku. Opłata wynosi 8,70 zł za korzystanie z odbiornika radiowego i 27,30 zł za posiadanie telewizora lub kombinacji telewizor-radio. W skali roku suma ta wynosi odpowiednio 104,40 zł i 327,60 zł. Istnieje możliwość zapłacenia kilku miesięcy z góry lub całościowej sumy rocznej, co pozwala na uzyskanie określonych rabatów. Przy opłaceniu całorocznym, koszt abonamentu wynosi 94 zł dla odbiornika radiowego oraz 294,90 zł dla kombinacji telewizor-radio.
